StopStopCar
support@stopcar.com.ua
Swój codzienny dojazd do pracy z udziałem współpasażerów i rekompensacją kosztów paliwa rozpocząłem.
Mieszkam na przedmieściach stolicy, w małym miasteczku. W naszym mieście trudno znaleźć dobrze płatną pracę, a jeśli już się pojawi, to niekoniecznie związana z moim zawodem, albo jest źle wynagradzana. Dlatego pracuję w stolicy, która jest oddalona o 30 km od mojego domu. Jak wiadomo, w stolicy płace są wyższe.
Codziennie rano w dni robocze dojeżdżam do pracy moim Renault Meganem, a wieczorem wracam do domu. Kiedyś jeździłem do pracy samochodem sam, a zarobione pieniądze wystarczały na benzynę i przekąski.
Ale od czasu ostatniego wzrostu cen paliwa, koszty związane z benzyną zaczęły pochłaniać prawie połowę mojej pensji miesięcznej. Zastanawiałem się już nad przesiadką na komunikację publiczną, żeby zaoszczędzić w rodzinnych finansach.
Niedawno sąsiad, spotykając mnie, opowiedział, że jeździ do pracy w stolicy i zabiera współpasażerów, którzy jadą w tę samą stronę, a oni pokrywają koszt podróży do pracy. Przekazał mi link do aplikacji „Stop Car”, której sam używa, w której kierowcy zamieszczają swoje trasy, a pasażerowie rezerwują miejsca.
Postanowiłem spróbować i zainstalowałem aplikację „Stopcar” z Google Play na swoim telefonie z systemem Android. Faktycznie znalazłem wiele ofert od kierowców z mojego miasta i okolic.
Również umieściłem swoją trasę do najbliższego metra. Nie było żadnych problemów z umieszczeniem ogłoszenia, aplikacja jest świetna, wszystko jest intuicyjnie zrozumiałe.
Po opublikowaniu trasy, po 10 minutach dostałem wiadomość od dziewczyny, która chciała zarezerwować miejsce w moim samochodzie. Przejrzałem jej profil: zdjęcie, oceny i opinie o niej – wszystkie były pozytywne. Ogólnie zezwoliłem jej na rezerwację.
W ciągu godziny wszystkie cztery miejsca w moim samochodzie zostały zarezerwowane. Umówiliśmy się na spotkanie o 7:00 przy głównym rynku.
Następnego ranka zabrałem wszystkich współpasażerów i razem wyruszyliśmy. W drodze okazało się, że wszyscy pasażerowie od dawna korzystają z usługi „Stopcar” i że ten serwis pozwala na bezpłatne publikowanie tras i rezerwowanie miejsc, w przeciwieństwie do konkurencji, która pobiera prowizję za rezerwację dla lokalnych kierowców.
Wśród moich pasażerów były dwie osoby, które również jeżdżą do pracy i dwóch studentów. Rozmawialiśmy, trafiliśmy na świetnych współpasażerów, rozmawialiśmy o niedogodnościach komunikacji publicznej i o tym, że podróżowanie wspólnie jest korzystniejsze i szybsze niż autobusem.
Po podróży wystawiłem wszystkim pasażerom piątki w aplikacji i napisałem krótkie pozytywne opinie.
Po tej podróży zacząłem codziennie korzystać z usługi „Stopcar” w podróżach do pracy i nie tylko. Pozwala mi to zrekompensować koszty paliwa i uniknąć przesiadania się na komunikację publiczną, oszczędzając w rodzinnych finansach i ciągle poznając nowych ludzi.